Uwaga! GIS informuje o wycofaniu z obrotu parówek marki Kraina wędlin sprzedawanych w sklepach Biedronka. W jednej partii produktu wykryto groźną bakterię. Sprawdź, czy masz te parówki w domu. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące żywności. GIS ostrzega, że w parówkach sprzedawanych w sieci sklepów Biedronka wykryto groźną dla zdrowia bakterię Listeria o ''Parówki z szynki Kraina Wędlin Nature'', 250 g Numer partii: 10971 Numer serii: Seria C: 09749229 Termin przydatności do spożycia: Producent: Sokołów Al. 550-lecia 1 08-300 Sokołów Podlaski, weterynaryjny numer identyfikacyjny PL 20134001 Wyprodukowano dla Jeronimo Martins Polska ul. Żniwna 5, 62-025 Kostrzyn Ostrzeżenie dla konsumentówSpożycie żywności zanieczyszczonej Listeria monocytogenes może prowadzić do choroby zwanej listeriozy, czyli zakażenia bakterią Listeria, występują zazwyczaj po 1-2 dniach od zjedzenia zakażonego pokarmu, ale czas ten może wydłużyć się nawet do dwóch miesięcy. Listerioza może również przebiegać listeriozy to przede wszystkim gorączka, dreszcze, bóle mięśni, a także biegunka, wymioty i inne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Objawy zakażenia utrzymują się zwykle przez 1-3 kobiet ciężarnych listerioza objawia się gorączką i objawami przypominającymi grypę, takimi jak zmęczenie, osłabienie, bóle mięśni. Źródło: GIS
Kraina Wędlin Nature Parówki z szynki mają dobry skład. 100 g produktu wytworzono ze 100 g mięsa wieprzowego z szynki. Plus za brak składników takich jak: wzmacniacze smaku, konserwant, fosforany, skrobia, zagęstniki.Parówki – ulubione jedzenie naszych dzieci, jak również wielu dorosłych. Czy rzeczywiście ten produkt to najgorszy wybór z wyrobów mięsnych? Czy faktycznie MOM (mięso oddzielone mechanicznie) to syf, który powinno omijać się szerokim łukiem? Odpowiedź na te pytania znajdziesz w poniższym artykule – moim rankingu na najlepsze parówki, jakie możemy kupić na polskim rynku. W rankingu pominęłam całkowicie wyroby o złym składzie jakościowym. Parówkowy ranking W poniższej tabeli ujęłam, najważniejsze w mojej ocenie, substancje na które powinniśmy zwracać uwagę podczas wyboru parówek. Z pewnością nie lubię parówek pakowanych w folię – zawsze to dodatkowy plastik (bisfenol), którego można przecież uniknąć. Niestety wszystkie parówki zawierają aromaty i białko sojowe. Przed tym chyba już nie da się dzisiaj uciec.. And the winner is.. Może zdziwi Cię poniższy wybór, ale mój research składów parówek wskazuje na produkty z Lidla (Pikok Pure i Piratki) i Biedronki (Kraina Wędlin). Okazuje się, że te parówki można zaliczyć do jednych z lepszych, jeśli chodzi o składy. Zawierają one 93-94% mięsa, są pozbawione glutenu, dodatku fosforanów, glutaminianu monosodowego i barwników i kosztują ok. 5 zł. Z uwagi na swoje składy, idealnie wpasowują się w dietę bezglutenową. Składnikiem, który obniża ich jakość, jest w obu przypadkach niestety białko sojowe, które zapewne zastosowano do poprawienia ich struktury. Dlatego też ich skład idealny nie jest, ale z pewnością zbliżony jest do ideału. Ostateczny wybór sprowadza się do typu mięsa, z którego parówki zostały zrobione. I tutaj wyroby z Lidla wygrywają w mojej ocenie. Pomimo tego, że parówki z Biedronki mają mięsa nieco więcej, to jednak jest to mięso wieprzowe, którego staram się unikać. Wieprzowina jest dziś bardzo zanieczyszczonym produktem. Indyk z Lidla (Pikok Pure i Piratki) wydaje się być zatem lepszym wyborem, w szczególności dla dzieci. MOM – czy rzeczywiście należy się go bać? MOM, czyli mięso oddzielone mechanicznie, to nic innego, jak resztki, na przykład drobiu, odseparowane od kości, zmielone na gładką masę i dodawane do produktów mięsnych. Mówi się, że MOM to mięso drugiej kategorii, zatem produkty na bazie MOM są niedobre i powinniśmy ich unikać. Wokół MOM-u panuje niemalże epidemia strachu. Pytanie – czy słusznie? No cóż.. prawdą jest, że MOM zawiera sporo tłuszczu i że to mięso drugiej kategorii. Tyle, że obecnie mamy ogromne braki w tej tzw. II kategorii mięsa. Wszelkie części mięsa, które nim fizyczne nie są, traktowane są dziś jako odpady. Tym samym producenci pozbawiają produkty mięsne wartościowych dla nas składników, jakimi są chociażby chrząstki. Tymczasem te właśnie odpady są niczym innym jak naturalnym kolagenem, czyli lekarstwem na nasze stawy. Ze świecą dziś szukać produktów takich jak np. kurze łapki, z których warto robić kolagenowe galaretki i dodawać gdzie tylko się da. Prawdą jest, że ludziom brakuje dziś kolagenu. Nie dziwne, że coraz to młodsze osoby mają problemy ze stawami, włączając w to dzieci! O tym jak kolagen jest ważny dla skóry i stawów wiedzą chociażby modelki, których dieta składa się z 5 galaretek dziennie! Poza wacikami oczywiście.. Japończycy przykładowo kochają MOM i kupują od nas bardzo dużo produktów, które go zawierają. Dodatkowo kupują jeszcze same chrząstki. Nabywają je i spożywają tłumacząc, że zawierają one bardzo dużo wapnia i kolagenu. Mówią bez ogródek: “Po co kupować wapń, czy kolagen w aptece, skoro można je zjadać w naturalnej chrząstce czy MOM?” Oczywiście nie zrozum mnie źle. Nie chcę Ci wmówić, że MOM to kolagenowo-wapniowa super bomba, a parówki to najlepsze mięso na świecie. Chcę tylko odwrócić Twoją uwagę od rzeczy mniej ważnych i skierować na bardziej istotne. Wiadomo, że z niczym nie należy przesadzać, bo w MOM znajdziesz też sporo tłuszczu. Rozbawia mnie po prostu jak uwaga mediów kierowana jest często na dziwne tory.. Patrząc na to ile rzeczywiście mamy istotnie szkodliwej chemii w żywności, zajmowanie się tematami pokroju MOM, jest po prostu śmieszne. To nic innego jak mydlenie oczu konsumenta. Parówki wieprzowe Kraina Wędlin zobacz . Delikatesowe klasyczne parówki Sokołów zobacz . Berlinki classic zobacz . Parówki wędzone z kurcząt Indykpol zobacz .
Autor zdjęcia/źródło: Photo by Ball Park Brand on Unsplash Popularna marka parówek okazała się zanieczyszczona niebezpiecznymi bakteriami. ZOBACZ, która seria i sprawdź, czy masz je w domu! W wyniku kontroli GIS jedna partia popularnych parówek dostępnych w sieci sklepów Biedronka, okazała się być zanieczyszczona bakteriami Listeria monocytogenes. GIS podaje, że chodzi o serię produktu „Parówki z szynki Kraina Wędlin Nature”, 250 g, a spożycie żywności zanieczyszczonej Listeria monocytogenes może prowadzić do choroby zwanej listeriozą. Listerioza – dla kogo jest groźna i jak się objawia? Listerioza może być szczególnie groźna dla kobiet w ciąży, noworodków i osób z obniżoną odpornością. Jej czynnikiem etiologicznym jest Listeria monocytogenes, a bakterie Listeria wydalane są z kałem zakażonych zwierząt. Objawy listeriozy: U kobiet w ciąży, po okresie inkubacji trwającym około 3 tygodni, mogą pojawić się objawy grypopodobne lub objawy wynikające z zapalenia dróg moczowych. W wyniku zakażenia może dochodzić do obumarcia płodu i poronień lub też wrodzonej listeriozy u noworodka. U osób dorosłych najczęściej nie występują żadne objawy zakażenia. U osób starszych i z obniżoną odpornością na skutek zakażenia może dochodzić do zapalenia opon mózgowych, mózgu i sepsy. Szczegóły dotyczące produktu: Nazwa produktu: „Parówki z szynki Kraina Wędlin Nature”, 250 g Numer partii: 10971 Numer serii: Seria C: 09749229 Termin przydatności do spożycia: Producent: Sokołów Al. 550-lecia 1 08-300 Sokołów Podlaski, weterynaryjny numer identyfikacyjny PL 20134001 Wyprodukowano dla Jeronimo Martins Polska ul. Żniwna 5, 62-025 Kostrzyn Zalecenia GIS dla konsumentów: Nie należy spożywać produktu wskazanego w komunikacie. W przypadku wystąpienia objawów choroby po spożyciu produktów objętych komunikatem, należy skontaktować się z lekarzem. CZYTAJ TEŻ >> Co jeść, a czego nie jeść w ciąży?HZtK3.